Łukaszenka zbyt antyrosyjski? Jak Białoruś zapłaci za rosyjskie ruble


Rosyjskie media są oburzone „nacjonalizmem” Mińska. Moskwa grozi odcięciem od kredytów i ropy. Konflikt interesów pomiędzy Białorusią i Rosją jest najostrzejszy od lat – jak zostanie rozwiązany?

Rosyjskie bazy na Białorusi

– Do wzmocnienia integracji wojskowo-politycznej pomiędzy Rosją i Białorusią może dojść tylko wtedy, gdy Rosja wymusi utworzenie swojej stałej infrastruktury wojskowej na Białorusi. Zakłada to stworzenie kontyngentów wojskowych i struktur siłowych. I ta kwestia jest coraz częściej poruszana – komentuje Arsen Siwicki, dyrektor Centrum Badań Strategicznych i Polityki Zagranicznej.

Dla strony Rosyjskiej argumentem za intensyfikacją swojej obecności na Białorusi jest wzmocnienie wschodniej flanki NATO. Powodem może być powstanie nowej polskiej dywizji zmechanizowanej pod Warszawą lub założenie w Polsce stałej amerykańskiej bazy.

Wiadomości
Łukaszenka pojechał do Putina postawić kropkę nad „i”
2018.09.21 16:01

Jak Białoruś zapłaci za rosyjskie miliardy?

Drugą kwestią są rosyjskie subsydia dla Białorusi w formie kredytów i bezcłowej ropy oraz wyjątkowo niska cena gazu. Ta sprawa miała zostać wyjaśniona do 23 sierpnia.

– Myślę, że [Rosjanie] postanowili odłożyć tą kwestię. I naciskać na stronę białoruską, by powstrzymała swoje ambicje i zwracała uwagę na to, czy podjęte działania zdobędą aprobatę Rosji – tłumaczy politolog Waleryja Kasciuhowa.

Według rosyjskich ekspertów Białoruś powinna traktować od teraz każdą pomoc jak wyjątkowy dar, święto. Kreml zaczyna też liczyć przewinienia.

– [Władze w Mińsku] prowadzą otwarcie antyrosyjska politykę. Dostarczają towary i paliwo dla ukraińskiej armii. Do tej pory do DRL i ŁRL nie dotarł ani kilogram białoruskiej pomocy humanitarnej. Strona białoruska uważa za normalne handel z Krymem, nie uznając jego aneksji przez Rosję. Nie uznaje też przyłączonej Abchazji i Osetii – podkreśla politolog Andriej Suzdalcow.

Foto
Przed jakimi dywersantami chce się bronić białoruska armia? Analiza ostatnich ćwiczeń sugeruje obawę przed „wojną hybrydową”
2018.09.17 13:09

Nasz rosyjski komentator przez kilka minut wymieniał pretensje Kremla wobec oficjalnych władz w Mińsku. Reżim Łukaszenki chełpi się swoją wielowektorową polityką zagraniczną, która polega na nie popieraniu żadnej ze stron i zarabianiu na konfliktach. Według Suzdalcowa, może zbliżać się dzień, gdy będzie trzeba określić swoją pozycję.

– Rosja rewiduje tak zwane porozumienie strategiczne z Białorusią, i teraz każde wsparcie gospodarcze ze strony Kremla będzie związane z gotowością Mińska do konkretnych posunięć geopolitycznych – dodaje Arsen Siwicki.

Putin nie ma już cierpliwości do Łukaszenki

Trzecim i najważniejszym problemem jest osoba białoruskiego lidera. Możliwe, że to dlatego pojawiły się plotki o wylewie Łukaszenki. Czy doniesienia o tym, że podczas spotkania z Łukaszenką, Putin ogłosi jego następcę. A według rosyjskich źródeł “Rzeczpospolitej”, podczas spotkania przywódcy mówili o stworzeniu wspólnego parlamentu.

– Wszystkie te publikacje potwierdzają jedną tezę – Rosja straciła nadzieję na współpracę i integrację. I główną przyczyną jest nieskończona prezydentura Alaksandra Łukaszenki. Nikt w Rosji na Łukaszenkę już nie stawia – mówi Andrej Suzdalcow.

Wiadomości
Łukaszenka do 2025 roku? Rosyjskie spojrzenie na przyszłość Białorusi
2018.09.12 12:35

Więc na kogo stawia Kreml? Trudno sobie nawet wyobrazić, by w najbliższej przyszłości pojawiły się na Białorusi siły polityczne, która mogłaby realnie zawalczyć o władzę – i to jeszcze przy wsparciu Moskwy. To polityka zagraniczna Białorusi jest wielowektorowa – polityka wewnętrzna ma tylko jeden wektor. Rosja może więc liczyć tylko na siebie.

– Rosja może wybrać najbardziej radykalne warianty, w tym tak zwany “scenariusz krymski”. Jest on rozpatrywany, najpewniej jest też już opracowany, tak jak wszystkie pozostałe. Rosja demonstruje teraz, że zamierza rozwiązać kwestię białoruską – uważa Arsen Siwicki.

O krymskim scenariuszu przejęcia Białorusi i zastąpienia Łukaszenki otwarcie pisali eksperci Moskiewskiego Państwowego Instytutu Stosunków Międzynarodowych przy MSZ Rosji. Kreml ma więc pomysł na ostateczne rozwiązanie kwestii białoruskiej, ale Mińsk nie ma pomysłu na rozwiązanie zależności od Rosji.

Aktualności