O przygotowaniach Aleksandra Łukaszenki do spotkania z Xi Jinpingiem powiadomiono po wizycie na Białorusi ministra bezpieczeństwa publicznego Chin.
Podczas spotkania z chińskim ministrem bezpieczeństwa publicznego Guo Shengkunem prezydent Białorusi poinformował o zamiarach aktywizowania współpracy z chińskimi organami porządkowymi.
“Czasy się zmieniły, świat stał się bardzo ciasny, a przestępczość – międzynarodowa. Dlatego stoi przed nami wielkie zadanie, które powinniśmy razem podjąć” – cytuje Łukaszenkę prezydencka służba prasowa.
“Białorusini jadą do Chin, a obywatele chińscy na Białoruś. Tworzymy masę w Chinach wspólnych przedsiębiorstw. A tu, na Białorusi, pracuje mnustwo chińskich obywateli. Naturalnie, za wszystkimi pozytywnymi i negatywnymi tendencjami, do naszych krajów docierają też problemy – mówił Łukaszenka. – Dlateko powstaje potrzeba bardziej aktywnej i bliskiej współpracy obu aparatów bezpieczeństwa.”
Oprócz walki z przestępczością, współpraca z Chinami w dziedzicie bezpieczeństwa ma dotyczyć także wymiany doświadczeń w organizacji masowych imprez sportowych, walki z cyberprzestępczością, pracy prokuratur i milicji, twierdzi gazeta BDG.
Niedługo ma dojść do spotkania białoruskiego prezydenta i przewodniczącego Chińskiej Republiki Ludowej Xi Jinpinga.
“Jeżeli spotkanie z towarzyszem Xi się odbędzie, będzie ono ważne dla Mińska i zauważone w świecie, bo odbędzie się się zaraz po tym, jak chiński lider spotka się z prezydentem USA” – komentuje obserwator polityczny Raman Jakauleuski.
W ciągu 23 lat swojej prezydentury Alaksandr Łukaszenka odwiedził Chiny 9 razy.
DD, PJr, belsat.eu
Zobaczcie nasz reportaż: