Łukaszenka: Świat przypomina dziś okres przed I wojną światową


24 maja 2018 roku. Sekretarz generalny OBWE Thomas Greminger i Alaksandr Łukaszenka podczas konferencji Miński Dialog.
Zdj. REUTERS/Vasily Fedosenko

24 maja prezydent Białorusi przemówił podczas sesji plenarnej “Jak uczynić z Europy Wschodniej region współpracy, a nie konfrontacji” w ramach międzynarodowego forum Miński Dialog. Kilka ważnych fragmentów z wypowiedzi Łukaszenki podaje Nasza Niwa.

Organizatorzy forum odmówili Biełsatowi wysłuchania wystąpienia prezydenta.

– Wielkie państwa, które powinny być gwarantami stabilności, nie mogą dojść do jednej odpowiedzi na żadne z pytań. Niepokoi brak gwarancji niedopuszczenia do wielkiego konfliktu zbrojnego. Zastanówcie się, trzecia część państw jest dziś wciągnięta w wojny – to więcej, niż podczas II wojny światowej. Nie zapomnieliśmy jeszcze, jak po naszej ziemi chodzili cudzoziemscy najeźdźcy – mówił Łukaszenka.

Białoruski prezydent podkreślił, że świat przypomina dziś okres przed I wojną światową.

24 maja 2018 roku. Wystąpienie Alaksandra Łukaszenki podczas konferencji Miński Dialog. Zdjęcie – REUTERS/Vasily Fedosenko

Według niego, do konfliktu pomiędzy Zachodem i Rosją “chcą wciągnąć Chiny”.

– Białoruś jest suwerennym państwem i dobrze zna swoje położenie na międzynarodowej osi współrzędnych.

– Nie jesteśmy z Rosją przeciwko Europie i nie z Europą przeciw Rosji i całemu Wschodowi. Zasadniczo nie do przyjęcia jest dla nas pytanie za kim jesteśmy? Nasza umiejscowienie daje prostą odpowiedź na to pytanie. My tego miejsca do życia dla narodu białoruskiego nie wybraliśmy – Bóg tak wyznaczył. Stąd nasza polityka zagraniczna i w ogóle stanowisko – cytuje Łukaszenkę państwowa agencja informacyjna belta.by.

– Małe kraje nie powinny siedzieć i czekać na to, jak dogadają się wielkie państwa – podkreślił Łukaszenka.

– Ukraina nie tylko jest naszym sąsiadem, to nasz bratni naród. Przyjęliśmy ponad 150 tysięcy ukraińskich uchodźców. W jakimkolwiek formacie nie odbywałyby się negocjacje w sprawie Donbasu, strony zawsze mogą liczyć na pomoc Białorusi. Nie wyrywamy się do wysyłania sił pokojowych [w lutym Łukaszenka chciał wysłać na Ukrainę 10 tys. białoruskich żołnierzy – przyp. Belsat.eu], wystarczy nam naszych problemów. Ale jeśli na Ukrainie nie będzie spokoju, to będzie gorąco nie tylko u nas, ale i u was wszystkich – powiedział białoruski prezydent.

Podczas swojego wystąpienia zwrócił uwagę na wojnę informacyjną i cyberbezpieczeństwo, nazywając informatykę “nową bronią”.

Alaksandr Łukaszenka zaproponował także “reanimację OBWE”, bo “wielu zapomniało już, czym jest OBWE”.

Konferencja Miński Dialog organizowana jest czwarty rok z rzędu. Formalnym gospodarzem forum jest pozarządowa inicjatywa ekspercka kierowana przez Jauhiena Preihermana.

23 maja przed uczestnikami konferencji wystąpił minister spraw zagranicznych Białorusi Uładzimir Makiej. Po jego przemówieniu dziennikarka naszej stacji zadała mu publicznie pytanie, dlaczego MSZ nie akredytuje Biełsatu. Minister uniknął odpowiedzi.

Czytajcie więcej:

jw, pj/belsat.eu wg nn.by

Aktualności