Łukaszenka każe umocnić granicę z Ukrainą


Żeby nie przepuścić broni i „niepożądanych elementów”.

„Nie dlatego, że boimy się Ukraińców, że nas tam ktoś napadnie. Obawiamy się, żeby w wyniku tego, co dzieje się na Ukrainie, nie popełzły tu różnej maści elementy niepożądane na Białorusi, a zwłaszcza broń. Powinno zawsze wzbudzać to w nas czujność” – podkreślił Aleksander Łukaszenka.

Prezydent wysłuchał sprawozdań p.o. sekretarza Rady Bezpieczeństwa i ministra obrony. Przedstawiciele resortów siłowych zapewniki Łukaszenkę, że sytuacja w białoruskim wojsku jest stabilna i podkreślili „umocnienie stanu moralno-psychologicznego ludzi”.

Wcześniej o próbach nielegalnego wwozu na Białoruś z Ukrainy broni i amunicji informował przewodniczący Komitetu Celnego Jury Siańko.

„Niestety, na Ukrainie faktycznie istnieje wolny obrót bronią i stanowi to zagrożenie dla naszego kraju” – oświadczył w czerwcu Siańko.

Szef celników przyznał, że prób wwozu na Białoruś broni „jest niewiele, ale są.”

belsat.eu

Aktualności