Łapówki, przekręty, tajne schowki i zagraniczne konta. KGB zdradza szczegóły „sprawy medyków”


W największej od lat aferze korupcyjnej na Białorusi zatrzymano już ponad 60 osób.

37 z nich to urzędnicy z resortu zdrowia, a wśród nich wiceminister Ihar Łasicki, uważany za protegowanego wicepremiera Wasila Żarko, który sam był dziś wezwany na przesłuchanie do KGB.

Ihar Łasicki.
Zdj. bsmu.by

Szef Komitetu potwierdził też dziś zatrzymanie dyrektora Centrum Traumatologii i Ortopedii Uładzimira Bialeckiego.

– Podczas przeszukania w jego garażu i w miejscu zamieszkania, w tajnych schowkach wykryto pieniądze na sumę 500 tys. dolarów – powiedział Wakulczyk.

Uładzimir Bialecki i przewodniczący prezydium Narodowej Akademii Nauk Białorusi Uładzimir Husakou.

Z kolei u głównego lekarza 1. Miejskiego Szpitala Klinicznego w Mińsku Aleha Famina znaleziono podczas przeszukania ok. 140 tys. dolarów.

Postępowania karne wszczęto też przeciwko głównym lekarzom 9. Miejskiego Szpitala Klinicznego w Mińsku, Mińskiego Obwodowego Szpitala Klinicznego i Witebskiego Obwodowego Szpitala Klinicznego. Zatrzymano też głównego lekarza Republikańskiego Centrum Rehabilitacji Medycznej.

Do aresztu trafił również dyrektor generalny przedsiębiorstwa Biełfarmacja Wiaczasłau Hnicij, który miał organizować ustawione przetargi oraz wybierać „właściwych” dostawców preparatów medycznych.

Na gorącym uczynku złapano zaś dyrektora spółki Ekzon Walerego Waśkiewicza, który „od dawna otrzymywał nielegalne nagrody za podpisywanie umów na dostawy i stopniowe przejście przedsiębiorstwa państwowego pod kontrolę struktury komercyjnej” – jak wyjaśnił szef KGB.

Waśkiewicz wpadł na przyjęciu korzyści majątkowej w wysokości 5 tys. dolarów, ale suma nielegalnego „wynagrodzenia” miała być nie mniejsza niż 25 tys. dolarów.

Po raz pierwszy o sprawie „funkcjonariuszy medycznych” Wakulczyk poinformował 25 czerwca. Powiedział wówczas, że już aresztowano m.in. dyrektora Centrum Ekspertyz i Doświadczeń w Służbie Zdrowia, kierownika Głównego Zarządu Ochrony Zdrowia obwodu grodzieńskiego, naczelnika Zarządu Wojskowo-Medycznego Ministerstwa Obrony oraz dyrektora przedsiębiorstwa Biełmedtechnika. W garażu tego ostatniego znaleziono równowartość 620 tys. dolarów.

Czytajcie więcej:

Schematy korupcyjne miały polegać na zawyżaniu kosztów zamawianych lekarstw i sprzętu. Jak twierdzi Wakulczyk – od 10 do 60 proc., a w niektórych przypadkach – nawet dwukrotnie. Jednorazowe łapówki dochodziły nawet na 350 tys. dolarów jednorazowo. Pieniądze trafiały na konta w Hongkongu, RPA, Litwie, Łotwie i Rosji.

Czytajcie również:

ІІ, cez/belsat.eu wg belta.by

Aktualności