Serbski reżyser i muzyk w ostatni weekend wystąpił w Jałcie razem z grupą No Smoking Orchestra.
Emir Kusturica rozpoczął chwalenie polityki Putina od razu po przylocie do Symferopola:
– Znam Jałtę z tej umowy, która była tam podpisana po zakończeniu II wojny światowej. Wiem, że w Jałcie jest ładna pogoda, że t u są bardzo ładne dziewczyny. Wszystko tu mnie ciekawi, dlatego że jesteście częścią Federacji Rosyjskiej.
Podczas konferencji prasowej powiedział też, że nie boi się sankcji ze strony Zachodu z powodu wizyty na Krymie. Oświadczył, że Krym wszedł w skład Rosji na podstawie legalnego referendum, i że był to „proces organiczny”. Reżyser spotkał się też z przedstawicielami okupacyjnych władz. Przewodniczący lokalnego „parlamentu” Władimir Konstantinow powiedział, że podczas spotkania podziękował Kusturicy za jego stanowisko wobec przynależności Krymu:
– Nawet zaproponowałem Emirowi zrobienie dokumentalnego filmu o wydarzeniach naszej „krymskiej wiosny” – dodał.
Reżyser potwierdził, że podczas wizyty będzie szukać lokacji dla swojego nowego filmu, którego scenariusz będzie oparty na rosyjskiej klasyce.
Występ No Smoking Orkiestra rozruszał jałtańską publikę
Emir Kusturica jest znany ze swoich sympatii wobec niedemokratycznych i antyzachodnich liderów. Oprócz notorycznego wychwalania Putina wypowiadał też ciepłe słowa pod adresem Alaksandra Łukaszenki.
– Prezydent rządzi krajem z ogromnym szacunkiem i w oryginalny sposób – powiedział podczas swojej wizyty w Mińsku w listopadzie 2010 r.
Miesiąc później białoruski OMON brutalnie rozpędził powyborczą demonstrację opozycji. Do aresztów trafiło ponad 600 osób w tym siedmiu opozycyjnych kandydatów.
Autor: http://www.flickr.com/photos/reindertot/ – http://www.flickr.com/photos/reindertot/2428822434/sizes/l/, CC BY 2.0,
