Kundelek uratował dziewczynkę podczas pożaru


15 czerwca w mieszkaniu socjalnym w Bobrujsku na Białorusi wybuchł pożar. Przed śmiercią w płomieniach swoją młodą właścicielkę uratował Reks.

To pies jako pierwszy poczuł dym i obudził swoją panią – 13-letnią Dzijanę Papową. Dzięki niemu dziewczynka mogła wyjść na korytarz i wezwać na ratunek dorosłych.

Jak mówi mama dziewczynki Natalla Piatrowa, kundelka dostała ona kilka lat temu od znajomych. Feralnego dnia Reks spał ze swoją panią w pokoju, gdy ta odpoczywała po szkole.

– Córka opowiadała, że Reks zaczął głośno szczekać i skomleć. Wtedy wstała, wyszła z pokoju i zobaczyła dym – mówi pani Natalla.

Mieszkanko Piatrowów znajduje się w bloku socjalnym. To dwa nieduże pokoje, korytarzyk, łazienka i pomieszczenie używane jako kuchnia. Stała tam lodówka ukraińskiej firmy Nord. Według inspektora dozoru pożarowego Alaksieja Safranowa to ona stała się przyczyną pożaru.

Gdy dziewczynka wybiegła na korytarz, stróż wraz z sąsiadką zaczęli gasić ogień gaśnicami. Po przyjeździe na miejsce ratownicy ewakuowali z budynku dziewięć osób, w tym dwoje dzieci.

Czytajcie również:

nm, pj/belsat.eu za tut.by

Aktualności