Białoruski polityk i były więzień polityczny Paweł Siewiaryniec odzyska zarekwirowane przez białoruskich celników książki.
13 października 2014 roku Siewiaryniec został zatrzymany na przejściu granicznym Bruzgi, gdy wracał z Białegostoku na Białoruś. Po sprawdzeniu paszportu, funkcjonariusze zaprowadzili go na kontrolę osobistą, przy okazji zabrali szereg pozycji autorstwa Zenona Paźniaka.
Po tym, jak polityk dwukrotnie wnioskował o zwrot książek, zwracając się najpierw bezpośrednio na przejście graniczne Bruzgi, a później do Grodzieńskiej rejonowej jednostki celnej, 6 lutego otrzymał odpowiedź, w której poinformowano go, że specjalnie powołana komisja przeprowadziła ekspertyzę książek na obecność „treści ekstremistycznych”. Ekspertyza z dnia 28.01.2015 r. wyklucza oznaki ekstremizmu w badanych egzemplarzach.
Co prawda, służba celna precyzuje, że właścicielowi zwróci tylko 25 książek z 26 skonfiskowanych, ponieważ treść książki pt. „Terra Day” nadal jest badana.
„Dobrze, że komuś w urzędzie starczyło rozumu, by nie doszukiwać się znamion ekstremizmu w książkach Paźniaka. Przyjdzie czas i jego książki będą czytane przez uczniów w szkołach, a nie przez ekspertów komisji ds. ekstremizmu. Jeżeli chodzi o książkę „TerraDay” to pewnie spodobała się któremuś z ekspertów komisji. Napiszę kolejne podanie,by mi ją zwrócono” – powiedział Paweł Siewiaryniec.
KR/Biełsat/BelaPan