Kibiców z Anglii jadących na Mundial do Rosji ostrzeżono, że mogą tam zostać pożarci przez niedźwiedzie


O takim ryzyku ostrzegł prezes Federacji Angielskich Kibiców Piłkarskich Kevin Miles.

Miles zaniepokoił się brakiem miejsc hotelowych w rosyjskich miastach, które w przyszłym roku będą gościć Mistrzostwa Świata i w związku z tym zbadał możliwości nocowania tam na kempingach. Aby uzyskać jak najdokładniejsze informacje, zwrócił się więc po konsultacje w tej sprawie do specjalistów z firmy Visit Russia.

To właśnie tam miano mu odpowiedzieć, że osobom przebywającym na kempingach mogą zagrażać głodne dzikie niedźwiedzie, których w Rosji jest ponad 70 tys. Gazeta Daily Mail, która doniosła o tym niebezpieczeństwie dodaje, że z powodu braku żywności w środowisku naturalnym przypadki napaści wygłodzonych niedźwiedzi na ludzi są coraz częstsze.

Reprezentacja Anglii na swoją bazę podczas MŚ wybrała miejscowość Riepino pod Petersburgiem. W swojej grupie Anglicy rozegrają trzy mecze w trzech różnych miastach: 18 czerwca spotkają się w Wołgogradzie z Tunezją, 24 czerwca w Niżnim Nowgorodzie z Panamą i 28 czerwca w Kaliningradzie z Belgią.

cez/belsat.eu

Aktualności