Затрыманні каля суда, дзе лідараў незалежнага прафсаюзу РЭП пакаралі 4 гадамі «хатняй хіміі». Стрым
Opublikowany przez Белсат TV Piątek, 24 sierpnia 2018
Rano milicja nie rozgoniła zgromadzenia opozycji pod Administracją Prezydenta. Gdy trzy godziny później aktywiści zaczęli protestować pod sądem i wzywać do demonstracji – OMON odpowiedział z pełną brutalnością.
Działacze Białoruskiego Kongresu Narodowego oraz Europejskiej Białorusi przyjechali dziś do sądu dzielnicy Sawiecki Rajon w Mińsku, by wesprzeć liderów niezależnego związku zawodowego REP. Jego przewodniczący Hienadź Fiadynicz i skarbnik Ihar Komlik zostali skazani na 4 lata pozbawienia wolności za „unikanie płacenia podatków na szczególnie dużą skalę”.
Czytajcie wiecej:
Opozycja i obrońcy praw człowieka uważają ten proces za „zemstę władz” za protesty, którymi kierował związek zawodowy. W związku z tym dziś rano BKN i EB apelowały do prezydenta Alaksandra Łukaszenki o przerwanie represji. Zgromadzonych pod Administracją Prezydenta milicja potraktowała ulgowo – zostali jedynie nagrani na wideo i sfotografowani.
Czytajcie więcej:
Po ogłoszeniu zakończeniu procesu, który uznali za farsę, aktywiści rozciągnęli przed budynkiem sądu biało-czerwono-białą nieuznawaną flagę Białorusi oraz transparent Europejskiej Białorusi. Mikoła Statkiwicz wezwał ze schodów sądu do demonstracji pod Administracją Prezydenta – by powstrzymać eskalację represji i „uratować kraj”.
Лідараў незалежнага прафсаюзу РЭП пакаралі 4 гадамі «хатняй хіміі»
Акцыя каля суда, дзе лідараў незалежнага прафсаюзу РЭП пакаралі 4 гадамі «хатняй хіміі». Стрым
Opublikowany przez Белсат TV Piątek, 24 sierpnia 2018
– Dziś 70 osób przyszło pod administrację Łukaszenki spróbować powstrzymać prześladowanie związku zawodowego REP. Przed kasacją wyroku powinny nas tam wyjść tysiące – wzywał Statkiewicz.
Zaraz po tym pod sąd podjechał czerwony autobus, z którego wybiegli milicjanci OMONu. Brutalnie zatrzymali co najmniej sześciu aktywistów. Są wśród nich Leanid Kułakou, Maja Nawumawa, Wolha Nikałajczyk, Uładzimir Nieumiarżycki, Pawieł Mroczka i Alaksandr Czmychau. Po kwadransie funkcjonariusze w cywilu zatrzymali Mikołę Statkiewicza i Maksima Winiarskiego.
Wszyscy zatrzymani zostali zawiezieni na komendę milicji dzielnicy Maskouski Rajon. Zwolennicy Statkiewicza postanowili iść pod komisariat i domagać się wypuszczenia aktywistów.
ii, pj/belsat.eu