Posiadający rosyjskie obywatelstwo francuski aktor spełnił swój obywatelski obowiązek w ambasadzie Rosji w Paryżu.
Zdjęcie z placówki dyplomatycznej, ilustrujące to wydarzenie, zjawiło się dziś po południu w Facebooku:
– To chyba jedyna rzecz ode mnie na dziś – obywatel Gérard Depardieu zagłosował w ambasadzie w Paryżu – napisał autor wpisu Andriej Wajtowicz.
Rosyjski prezydent wyciągnął do aktora pomocną dłoń, gdy ten zapowiedział zrzeczenie się francuskiego obywatelstwa – w związku z koniecznością płacenia zbyt wysokich podatków. Władimir Putin nadał mu rosyjskie – na mocy podpisanego przez siebie dekretu z 1 stycznia 2013 r.
Oprócz tego Depardieu dostał apartament w Groznym od czeczeńskiego przywódcy Ramzana Kadyrowa, a od władz Mordowii – mieszkanie w Sarańsku oraz propozycję objęcia stanowiska szefa regionalnego ministerstwa kultury.
Depardieu nie przyjął jednak tej oferty, a wkrótce jednak ostatecznie opuścił gościnną Rosję i wyprowadził się do Belgii. Jak jednak widać – paszport zachował do dziś.
Czytajcie również:
NМ, cez/belsat.eu