Gazprom zakręcił kurek Naftohazowi – na jego własne życzenie


Moskwa wstrzymała dostawy gazu na Ukrainę. Kijów nie chce go już kupować od Rosji.

Eksport gazu zostanie wstrzymany do czasu dokonania przez Kijów nowych płatności – zapowiedział prezes rosyjskiego koncernu Aleksiej Miller. Oznajmił on, że ilości objęte przedpłatą Naftohaz już wykorzystał, a nowego zamówienia Gazprom nie otrzymał.

„Rezygnacja z zaopatrywania się w rosyjski gaz stwarza poważne ryzyko dla stabilności dostaw gazu do Europy przez tereytorium Ukrainy i dla zaopatrzenia w gaz ukraińskich odbiorców tą zimą” – ostrzegł Miller.

Obecnie Ukraina wykorzystuje gaz magazynowany w podziemnych terminalach, które dodatkowo uzupełniono. W poniedziałek minister energetyki przemysłu węglowego Wołodymyr Demczyszyn oznajmił, że Ukraina nie zamierza dodatkowo kupować od Rosji gazu na czas sezonu grzewczego. Andrij Kobalew, prezes Naftohazu zapewnia, że kraj przetrwa nadchodzącą zimę bez konieczności importu rosyjskiego gazu.

NM, belsat.eu

Aktualności