Gazeta Astrawieckaja Prauda odmówiła publikacji programu wyborczego kandydata


Opozycjonista Mikałaj Ułasiewicz występuje w nim przeciwko budowie białoruskiej elektrowni atomowej i oskarża władze o korupcję.

Ułasiewicz określa się jako „zadeklarowany przeciwnik budowy elektrowni jądrowej” w Ostrowcu, który od chwili podjęcia decyzji o powstaniu tego obiektu „nazwał ten pomysł przestępczym”. To właśnie dzięki niemu ujawniono prawdę o incydencie z upuszczonym podczas montażu korpusie reaktora.

Chociaż jako lokalnego działacza, Mikołaja Ułasiewicza najbardziej interesuje to co dzieje się w jego regionie, w swoim programie poświęcił też sporo miejsca sprawom ogólnokrajowym. Stwierdził m.in., że korupcja jest na Białorusi „dobrze zorganizowana i sterowana z jednego ośrodka”. Dowodów na to szukał jednak również na własnym podwórku – informując o przestępstwach gospodarczych, w które są zamieszani przedstawiciele miejscowych władz.

Redakcja wydawanej w Ostrowcu Astrawieckiej Praudy stwierdziła, że nie może zamieścić takich informacji i powołała się na ordynację wyborczą, która stanowi, że program kandydata nie powinien „zawierać propagandy wojny, apeli do gwałtownej zmiany ładu konstytucyjnego (…) oraz obraz i pomówień w stosunku do przedstawicieli administracji państwowej oraz innych kandydatów”.

Ułasiewicz nie zgadza się z tą decyzją i uważa, że ordynacja wyborcza nie przewiduje profilaktycznego cenzurowania programów kandydatów. Wniosek o publikację swojego programu wysłał do Centralnej Komisji Wyborczej w Mińsku, a na razie zamieścił swoje tezy w Facebooku.

МJ, cez, belsat.eu wg  Belapan

Aktualności