Zatrzymanych dziennikarzy, którzy relacjonowali akcję bobrujskich głodujących, wyposzczono po godzinie bez sporządzenia protokołu.
Dziś rano w Bobrujsku milicjanci zatrzymali kilka osób głodujących na znak protestu przeciwko zwolnieniu z zakładu przemysłowego czterech członków niezależnych związków zawodowych. Wraz z uczestnikami głodówki zatrzymano niezależnych dziennikarzy Wiaczesława Piaszko i Artura Bonadarawa.
„Milicjanci zajechali nam drogę, zatrzymali nasz samochód i zabrali dokumenty. Później już na posterunku około godziny wygłaszano nam wykład. Major powiedział, że najpierw powinienem był dostać od niego zgodę na zrobienie zdjęć. Działaczy związkowych wypuszczono z zastrzeżeniem, że jeżeli w jakichkolwiek wiadomościach ukaże się relacja z akcji, w której będą użyte wyrazy „głodówka” lub „pikieta” – związkowcy zostaną przykładnie ukarani”- opowiedział dla belsat.eu Wiaczesłau Piaszko.
Kilka dni temu działacze związkowi rozpoczęli głodówkę przeciwko zwolnieniu z Fabryki części zamiennych i agregatów czterech członków Wolnego związku zawodowego Białorusi – Mikałaja Żybula, Aleha Szauczenki, Alaksandra Warankina oraz Alaksandra Hramyki.
KR/ZK/ Biełsat
www.belsat.eu/pl