Do obchodów 9. maja aktywnie włączył się przemysł monopolowy.
40-procentowa wódkę „specjalną” wypuściły na rynek mińskie zakłady spirytusowe Krysztal. Oprócz zapożyczonego z Rosji i zwyczajowego już hasła „Spasibo diedu za Pobiedu”, naklejkę ozdabia order Wielkiej Wojny Ojczyźnianej oraz czerwono-zielona wstążeczka z kwiatem jabłoni, czyli miejscowy odpowiednik rosyjskiej wstążeczki św. Jerzego, do której władze w Mińsku podchodzą dość nieufnie.
W samej Rosji aktywiści z projektu „Patrol Zwycięstwa” walczą w tym roku z przejawami wulgaryzacji obrazu wojny. Na przykład z papierem toaletowym „Partyzanckim” lub kursami odchudzania, mającymi nawiązywać do doświadczeń mieszkańców oblężonego Petersburga. Aktywiści m.in. przeszkadzają w handlu wódką, przewiązaną wstążkami gieorgijewskimi.
Na Białorusi taka inicjatywa jeszcze nie powstała.