Doradca szefa ukraińskiego MSZ: główna wersja śmierci Szeremieta – zleceniodawca pochodził z Rosji
Deputowany ukraińskiej Rady Najwyższej i doradca Arsenija Awakowa Anton Heraszczenko ma nadzieję, że do końca roku poznamy wyniki śledztwa w sprawie zabójstwa białoruskiego dziennikarza Pawła Szeremieta. Dziennikarz zginął 20 czerwca br. w zamachu bombowym w Kijowie.
Polityk poinformował występując w programie „112 Ukraina”, że ukraińscy śledczy przepytali tysiące świadków, wykonali ponad 100 zapytań o miejsce przebywania konkretnych abonentów telefonicznych w rejonie przeprowadzenia zabójstwa.
„Analizowane są wszystkie możliwe wersje. Obecnie dwie najważniejsze z nich nie dotyczą dziennikarskiej działalności Szeremieta. Spodziewam się, że do końca roku pojawi się konkretny wynik w sprawie zleconego zabójstwa. W takich sprawach zawsze (zlecający – Belsat.eu) analizują następstwa tak, by móc zacierać ślady. Nie ma wątpliwości, że przestępstwo będzie rozpracowane, a przestępcy pociągnięci do odpowiedzialności.
Według słów deputowanego, jedna z głównych wersji śledztwa głosi, że zleceniodawcy zabójstwa pochodzili z Rosji.
„Szeremiet pracował w Rosji i miał kontakty w kręgach biznesowych i politycznych. Dlatego to jest główna wersja.” – dodał Heraszczenko.
