Donbas: ostatnie pożegnanie z białoruskim ochotnikiem


33-letni Aleś Czarkaszyn (ps. “Taras”) odniósł ciężkie obrażenia podczas ofensywy pancernej prorosyjskich separatystów w okolicach Wołnowachy. W wyniku ostrzału z moździerza BM-37 o kalibrze 82 mm stracił rękę, a w rany od odłamków pocisku wdało się zakażenie. Czarkaszyn stał się pierwszym Białorusinem który poległ na wschodzie Ukrainy, walcząc po stronie sił rządowych.

Przed wyjazdem na Ukrainę był m.in. Przewodniczącym miejskiej organizacji Białoruskiej Chrześcijańskiej Demokracjiw Brześciu. Jako lekarz przeszedł kursy pomocy rannym i jechał ratować rannych. Pełnił służbę w Ochotniczym Korpusie Ukraińskim Prawego Sektora, a potem został kapelanem w składzie grupy taktycznej Białoruś.

Towarzysze broni pożegnali się z nim w bazie 5 batalionu Korpusu. Nad trumną oddano salwę z automatów, a na trumnie położono biało-czerwoną-flagę i sztandar Prawego Sektora. Na Białoruś jego ciało ma zostać dostarczone transportem dyplomatycznym. Rodzice zamierzają pochować go w Brześciu.

Nabożeństwo żałobne odbyło się również w Belgii.

Specjalnie dla zrealizowanego przez Biełsat filmu Antosia Ciależnikawa “Biłorus” Aleś Czarkaszyn napisał piosenkę “Nie poddawaj się”. Wkrótce reżyser zamierza nagrać osobny klip do tej kompozycji.

DR, belsat.eu

Czytajcie również >>> Śmierć “Tarasa”. Na Ukrainie zmarł białoruski ochotnik

Aktualności