Deutsche Welle żąda zwolnienia z aresztu swojego białoruskiego korespondenta
Niemiecka stacja wyraziła protest ambasadorowi Białorusi w Berlinie z powodu zatrzymania w Mińsku Pauluka Bykouskiego.
W proteście skierowanym do szefa białoruskiej placówki dyplomatycznej Dzianisa Sidarenki DW domaga się niezwłocznego uwolnienia Bykouskiego, który jest korespondentem rosyjskiej redakcji stacji.
Jej kierownictwo oczekuje, że wobec dziennikarzy akredytowanych na Białorusi będzie stosowane „podejście oparte o zasady państwa prawa”.
Białoruski dziennikarz i medioznawca Pauluk Bykouski jest jednym z zatrzymanych w tzw. „sprawie BiełTA”, dotyczącej rzekomego wykradzenia haseł i nielegalnego korzystania płatnego serwisu państwowej agencji informacyjnej. Bykouski został wczoraj zatrzymany na trzy dni, a wcześniej w jego mińskim mieszkaniu przeprowadzono przeszukanie, podczas którego funkcjonariusze Komitetu Śledczego skonfiskowali komputery, tablety, telefony, pendrive’y oraz inne nośniki informacji oraz sprzęt należący do dziennikarza.
Jego żona Wolha uważa, że wydarzenia ostatnich dwóch dni są „sprawą wymierzoną w niezależnych dziennikarzy i przeciwko niezależnego dziennikarstwa” na Białorusi.
– To absolutnie absurdalna sprawa – powiedziała DW Wolha Bykouskaja.
Czytajcie więcej:
