„Da zbroi!” Państwowa gazeta uczy komend wojskowych po białorusku


[/vc_column_text][vc_column_text]Dziennik Zwiazda uczcił w ten sposób obchodzone 3 lipca Święto Niepodległości.

„Zważaj!” to „Baczność!”. „Rubon!” – „Hura!”. „Rysztunak da ładu” – „Na ramię broń!” „Nabiwaj!” – „Załaduj broń”!

Ładnie? I chciaż niektóre słowa brzmią egzotycznie, to zarazem niemal znajomo…

A dalej – jeszcze łatwiej:

„Da zbroi!” chyba w ogóle nie trzeba tłumaczyć (podpowiemy tylko, że „zbroja” to nie… zbroja, ale „broń”). Zaś „Rauniaj!” – to oczywiście „Równaj!”

Dla Białorusinów to jednak na razie jeszcze większa egzotyka. Białoruska armia w spadku po ZSRR otrzymała nie tylko masę czołgów i samolotów, ale i język rosyjski jako służbowy.

Pierwsze próby białorutenizacji żołnierskich terminów podjęli na początku lat 90. dwaj wojskowi zapasu – Stanisłau Sudnik i Siarżuk Czysłau, którzy opracowali specjalny słownik. Teraz, po ćwierćwieczu sięgnęła po niego państwowa gazeta. Kiedy skorzysta z niego wojsko?[/vc_column_text][vc_column_text]JW, belsat.eu wg vk.com/zviazda

Aktualności