Cztery lata temu na Majdanie padli pierwsi zabici


Ukraina obchodzi dziś Dzień Pamięci Niebiańskiej Sotni. Cztery lata temu podczas brutalnej pacyfikacji Euromajdanu siły bezpieczeństwa zabiły Białorusina Michaiła Żyznieuskiego i Ormianina Siargieja Nigojana.

Kula snajpera odebrała Białorusinowi życie 22 stycznia 2014 roku. Michaił Żyznieuski cztery dni później świętowałby dwudzieste szóste urodziny. Jest drugą ofiarą zabitą podczas Euromajdanu w Kijowie.

21 listopada 2013 roku ówczesny prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz postanowił zacieśnić związki z Rosją i poinformował o odmowie podpisania porozumień handlowych z Unią Europejską. Decyzja ta wywołała masowe protesty społeczne. Majdan Niepodległosci w Kijowie stał się głównym placem boju demonstrantów i służb.

W ubiegłym roku prezydent Ukrainy Petro Poroszenko pośmiertnie nagrodził Michaiła Żyznieuskiego Orderem Bohaterów Niebiańskiej Sotni. W lutym 2016 roku ukraiński rząd przyznał jego rodzicom dożywotnie stypendium.

W Kijowie na ulicy Hruszewskiego w listopadzie 2017 roku odsłonięto tablicę pamiątkową poświęconą Michaiłowi Żyznieuskiemu. Jego grób na Białorusi wielokrotnie padał ofiarą wandali.

Biełsat nakręcił film dokumentalny „Żyzneuski. Wojownik światła” poświęcony pamięci jego i Niebiańskiej Sotni – demonstrantów, którzy zostali zabici podczas protestów na Majdanie Niepodległości.

Podczas protestów powstał też cykl reportaży pt. „Rewolucja” – są one przetłumaczone na język polski.

DR, PJ, belsat.eu

Aktualności