Człowiek w mundurze NKWD pytał mieszkańców Brześcia, czy chcą powrotu Polski


Do miasta nad Bugiem na jeden dzień wróciły czasy stalinowskie.

Rocznicę napaści hitlerowskich Niemiec na ZSRR władze Brześcia zamieniły w show. Uroczystości odbyły się pod hasłem „V międzynarodowy festiwal rekonstrukcji wojskowo-historycznej 22 czerwca. Twierdza Brzeska”.

Na jednej z centralnych ulic miasta – Sowieckiej – przedstawiono inscenizację ostatniego dnia pokoju: 21 czerwca 1941. Przedstawieniu nadano tytuł: „Jutro była wojna”. Miasto zaludniło się postaciami w mundurach NKWD i w cywilnych ubraniach z epoki. Na ulicach pojawił się sprzęt wojskowy i sowieckie plakaty propagandowe.

Człowiek w mundurze NKWD próbował żartować z widzami: – „Czekacie, że znowu wróci polska władza? Flaki z was wyprujemy!”

 

Gdzieniegdzie było widać portrety Stalina, rozbrzmiewały piosenki na jego cześć. Nie zabrakło też portretów Putina. W koszulki ze swoim wodzem wystroili się turyści z Rosji, rozpoznawalni również dzięki charakterystycznym wstążeczkom św. Jerzego.

Wszystkim przygrywała orkiestra, były też tańce. A w ulicznych ogródkch lało się piwo…

LА, belsat.eu

 
Aktualności