Czeczenia: Obrońcom praw człowieka podrzucono narkotyki


Dagestan, Czeczenia, Inguszetia. Co łączy te trzy republiki Federacji Rosyjskiej?

We wszystkich trzech pracownicy i biura organizacji obrony praw człowieka i badania historii ofiar represji radzieckich Memoriał padli ostatnio ofiarą ataków.

Najpierw 9 stycznia w Groznym został zatrzymany, a potem aresztowany przewodniczący czeczeńskiego biura stowarzyszenia Memoriał Ojub Titijew. W jego samochodzie policja znalazła narkotyki. 17 stycznia nieznani sprawcy podpalili biuro organizacji w inguskim Nazraniu. 19 stycznia w biurze obrońców praw człowieka w Groznym policjanci znaleźli dwa “skręty”.

– W biurze naszej organizacji zostało przeprowadzone przeszukanie, w czasie którego policjanci wykryli na balkonie nie należące do nas dziwne rzeczy: dwa niewypalone papierosy i nienależącą do nas popielniczkę, której nigdy u nas nie było. Z wyglądu, jak opisał to nasz adwokat, były podobne do skrętów. Papierosy były nabite marihuaną. Na nasz balkon je podrzucono – powiedział na antenie programu “Wot tak” Oleg Orłow.

23 stycznia członek zarządu “Memoriału” Oleg Orłow poinformował także o podpaleniu samochodu organizacji w Dagestanie.

– To wszystko ogniwa jednego łańcucha. W niektórych republikach Północnego Kaukazu mamy normalne stosunki z władzami. Czeczenia jest wyjątkowym regionem, gdzie nie tylko obrońcy praw człowieka nie są tolerowani. Tu w najbardziej brutalny sposób ucinana jest każda niezależna inicjatywa i wolnomyślicielstwo – komentuje Orłow.

Według słów obrońcy praw człowieka, Memoriał jest ostatnią niezależną organizacją społeczną na terytorium Czeczenii.

Stowarzyszenie Memoriał jest międzynarodową organizacją powstałą oficjalnie w 1989 roku. Jego podstawowymi zadaniami jest badanie i propagowanie wiedzy o zbrodniach reżimu radzieckiego oraz obrona praw człowieka w krajach byłego ZSRR. Stowarzyszenie działa głównie na obszarze Federacji Rosyjskiej, gdzie od lat spotyka się z trudnościami, naciskami i represjami ze strony władz. W 2016 roku zostało ostatecznie uznane za “zagranicznego agenta” – część finansowania organizacji pochodzi zza granicy FR.

PJ, belsat.eu

Aktualności