W punkcie odprawy celnej Brześć – Centralny białoruscy celnicy skonfiskowali 250 tys. euro. Dwaj ich rodacy chcieli wwieźć tę kwotę do kraju, nie zamierzając jednak jej zadeklarować.
44- i 33-letni mieszkańcy Mińska jechali w jednym przedziale pociągu relacji Warszawa – Mińsk. Obaj zgodnie twierdzili, że nie posiadają ani rzeczy osobistych, ani pieniędzy, które należałoby wpisać deklaracji celnej.
Celnicy postanowili to sprawdzić. W torbach starszego z pasażerów znaleźli 150 tys. euro w gotówce, a u jego współtowarzysza podróży 119 tys.
Zgodnie z białoruskimi przepisami celnymi, na granicy można nie deklarować sumy nieprzekraczającej 10 tys. dolarów. Wszystko, co przekroczy tę normę, jest konfiskowane.
Belapan