Brześć: Zatrzymano aktywistów domagających się dymisji szefów władz regionu


Działacze zbierali podpisy pod petycją w sprawie odwołania przewodniczących obwodowego, rejonowego i miejskiego komitetu wykonawczego.

Zmicier Andrasiuk, Alaksandr Kabanau, Siarhiej Piatruchin i Zmicier Biekaluk zbierali dziś w Brześciu podpisy w sprawie zdymisjonowania urzędników kierujących obwodem brzeskim. Autorzy petycji uważają, że miejscowi notable odpowiadają za zezwolenie na budowę niebezpiecznej inwestycji – powstającej pod Brześciem fabryki akumulatorów.

Aktywiści zbierali podpisy w okolicach bazaru miejskiego, gdzie w niedzielę spodziewali się zastać jak największą liczbę ludzi. Tam zainteresowała się nimi milicja.

– Zatrzymali nas i odwieźli na komisariat dzielnicy Leninski Rajon, gdzie przesłuchano jako świadków – powiedział wkrótce potem Biełsatowi Alaksandr Kabanau. – Mnie i Piatruchina zwolnili, a Biekaluk i Andrasiuk nadal są na milicji.

W ciągu godziny wypuszczono jednak również pozostałych dwóch działaczy, nie sporządzając przy tym protokołów o wykroczeniu.

Trzech z nich – Andrasiuk, Kabanau i Piatruchin – za zbieranie podpisów trafia na milicję nie po raz pierwszy. Całą trójkę zatrzymano już 6 maja, ale wówczas wszczęto przeciwko nim postępowanie z artykułu Kodeksu Karnego dotyczącego udziału w nielegalnym zgromadzeniu. Noc spędzili w areszcie, a 11 maja stanęli przed sądem, który skazał ich na wysokie grzywny.

Czytajcie również:

ІІ, cez/belsat.eu wg spring96.org

Aktualności