Bojownicy separatystycznej ŁRL torturowali niepełnosprawną kobietę, żądając przyznania się do współpracy z ukraińskimi służbami specjalnymi


Funkcjonariusze nieuznawanej republiki przez 16 dni przetrzymywali za kratami ukraińską blogerkę Ludmiłę Surżenko, która od dzieciństwa uznawana jest za osobę niepełnosprawną. 29 lipca została ona wypuszczona, na jej ciele pozostały jednak ślady tortur.

Jak poinformował zastępca przewodniczącego ukraińskiej Ługańskiej Obwodowej Administracji Państwowej Jurij Kłymenko, udało się jej samodzielnie przekroczyć granicę w punkcie kontrolnym Stanycia Łuhanska, po czym udzielono jej niezbędnej pomocy medycznej. Złamane zostało także zdrowie psychiczne kobiety.

Ługańczanka Ludmiła Surżenko (pseudonim w sieci Ludmiła Jasnaja) została zatrzymana 13 lipca w Ługańsku podczas przekraczania linii demarkacyjnej. Pokonywała ją przez posterunek sił ŁRL Stanycja Łuhanskaja.

Podstawą do zatrzymania miało być niewykonanie przez Surżenkę poleceń separatystów. Kłymenko dodał, że blogerka niedosłyszy od dziecka i korzysta z aparatu. Na jej nieszczęście, w momencie przekraczania linii rozgraniczenia baterie w urządzeniu były rozładowane.

Funkcjonariusze tak zwanego Ministerstwa Bezpieczeństwa Państwowego ŁRL mieli wywierać naciski na kobietę (uszkodzono jej szczypcami palec u ręki) w celu nagrania i opublikowania wideo z jej „przyznaniem się” do pracy dla ukraińskich służb specjalnych.

Ukraińska administracja obwodu ługańskiego, która musiała opuścić zajęte przez separatystów miasto, przygotowała list do instytucji i organizacji międzynarodowych zajmujących się prawami człowieka. Według Kłymenki, jest to kolejny dowód przeciwko separatystom dla trybunału w Hadze.

13 липня у м.Луганську під час перетину лінії розмежування в районі КПВВ Станиця Луганська, на блокпосту бойвиків ЛНР,…

Opublikowany przez Юрій Клименко Niedziela, 30 lipca 2017

KA, belsat.eu

Aktualności