„Do czerwca 2014 r. Domraczawa pełniła służbę w KGB, ale w danym momencie Darja Uładzimirowna nie jest współpracownikiem instytucji” – powiedział w rozmowie z portalem Naviny.by szef służby prasowej białoruskiego KGB Dzmitrij Pabiarżyn.
Nie chciał jednak udzielić informacji nt. stopnia sportsmenki, czy powodach, dla których porzuciła współpracę. Pabiarżyn nie chciał też powiedzieć, czy inni białoruscy sportowcy pracują dla KGB.
3 maja br. przez białoruskie media przetoczyła się fala domysłów nt. kontaktów Damraczawej z białoruskimi służbami specjalnymi. Ich powodem była informacja, która pojawiała się na stronie „Dynama” – macierzystego klubu sportowego biathlonistki. Informację, że jest ona podporucznikiem KGB szybko usunięto, a pracownicy wydziału informacji klubu tłumaczyli, że informacja jest „nieaktualna”.
Czołowa białoruska biathlonistka jest trzykrotną złotą medalistką z Igrzysk Olimpijskich w Soczi. W 2010 r. zdobyła brąz na olimpiadzie w Vancouver. Wielokrotnie zdobywała medale podczas mistrzostw świata.
