W magazynie Reporter materiał o odbudowie cerkwi zniszczonej dla potrzeb filmu, w którym główną rolę zagrał późniejszy znany rosyjski reżyser.
W 1965 r. na ekrany radzieckich kin wszedł film „Pierekliczka”. Filmowcy dla jednej ze scen poświęcili cerkiew znajdującą się podmińskiej wsi Zembin. Świątynię pod wezwaniem Archanioła Michała zburzono przy pomocy dynamitu i czołgu. Rolę czołgisty grał młody aktor Nikita Michałkow, który potem stał sie guru rosyjskiego filmu. Obecnie Michałkow słynie ze swojego gorącego patriotyzmu wobec Rosji i miłości do prawosławia.
Według scenariusza, w cerkwi bronili się niemieccy żołnierze, a czołg kierowany przez Michałowa miał ich stamtąd wykurzyć. Kościół zbudowany w 1908 r. nie poddał się łatwo – i by przebić ścianę filmowcy użyli dodatkowo dynamitu. W efekcie dla sceny trwającej kilka sekund praktycznie zburzono zabytkowy budynek.
Po latach mieszkańcy postanowili odbudować świątynię. W 2011 r. zwierzchnik białoruskiej cerkwi prawosławnej Filaret napisał nawet list do MIchałkowa list z prośbą o wsparcie finansowe – jednak nie otrzymał żadnej odpowiedzi. Cerkiew jednak przy wsparciu wiernych i sponsorów odbudowana.
Jb/Biełsat
www.belsat.eu/pl/