Białoruś otrzymała obniżkę na rosyjski gaz, ale nie taką jaką chciała


Białoruski wicepremier Uładzimir Siamaszko poinformował na antenie telewizji „Biełaruś 1”, że w przyszłym roku kraj zakupi od Gazpromu surowiec po cenie 129 dol. a w 2019 r. po 127 dol. za 1 tys. m3.

„Gdyby wszystko pozostało tak, jak na początku negocjacji płacilibyśmy 150 dol.” – pokreślił urzędnik.

Cena będzie ostatecznie zależeć od koniunktury na rynku gazowym i naftowym. Obecnie cena za gaz dla Białorusi zależy od ceny surowca w miejscu wydobycia – Okręgu Nieniecko-Jamalskim i dodatkowo kosztów transportu. Rosyjskie władze wprowadzą w rozliczeniach współczynnik obniżający cenę.

Trwający ponad rok białorusko-rosyjski konflikt gazowy skończył się 13 kwietnia, gdy białoruskie władze ostatecznie uregulowały dług 726 mln dol. wynikający w niedopłaty za surowiec . Białoruś domagała się od Rosji obniżki cen za gaz, tłumacząc, że przepłaca w sytuacji, gdy znacznie zdewaluował się rosyjski rubel względem dolara i spadła cena ropy na światowych rynkach.

Cena za gaz w ub. roku wynosiła dla Białorusi 132 dol. za 1 tys. m3. Białoruskie władze domagały się obniżki do poziomu 73 dol. i notorycznie nie dopłacały Rosjanom za surowiec, co doprowadziło do wybuchu gazowego konfliktu.

Jb/ WWW.belsat.eu/pl/

Aktualności