Białoruś niczym Tajlandia. Zobaczcie sami jezioro nenufarów


Marzycie o podróży do Tajlandii, by pływać w morzu mistycznych lotosów? A czy widzieliście, jak kwitną nenufary? Nie mniej fantastycznie. Biełsat zabierze was nad jezioro, gdzie jest ich całe morze.

Podróżując po Białorusi, warto czasem zjechać z głównej drogi, by zobaczyć, ile w tym kraju kryje się pięknych zakątków. Turyści odwiedzający Podorosk w rejonie wołkowyskim zatrzymują się zazwyczaj, by zobaczyć siedzibę Czeczotów. Jednak skręcając w kierunku wsi Siadzielniki, można dotrzeć do niewielkiego jeziora w całości porośniętego liliami wodnymi, czyli grzybieniami białymi. Właśnie w czerwcu rozpoczynają kwitnąć. Czarujące białe kwiaty będą w rozkwicie aż do września.

Jezioro nenufarów pod wsią Siadzielniki
Grzybienie białe

Na Białorusi kwiaty te są objęte ochroną i wpisane do Czerwonej Księgi. Ale zbierać lilie wodne bali się też dawni mieszkańcy regionu. Uważano, że młodzieniec, który wejdzie do wody rwać kwiaty dla swojej wybranki, może zostać wciągnięty na dno przez rusałki. I bez nadprzyrodzonych przeszkód trudno je zerwać – pod powierzchnią wody ciągną się aż do dna mocne łodygi, w które można się zaplątać.

W słowiańskiej mitologii grzybień biały był uznawany za symbol zwycięstwa, który wykorzystywano jako amulet. Kwiat miał posiadać magiczną zdolność odkrywania talentów człowieka. Był też symbolem piękna, odrodzenia, sprawiedliwości, pokoju i dobrobytu.

Jeśli obserwujemy nenufary całą dobę, zobaczymy, że około 5-6 godziny wieczorem zaczynają powoli zamykać swoje kwiatostany i znikać pod wodą. Rankiem, gdy wstanie słońce, wysuwają swoje główki, by znów ogrzewać w blasku słońca białe płatki. Warto dodać, że cebula grzybienia jest jadalna. Z kwiatu tego wytwarza się też leki.

Czym tajlandzki lotos różni się od grzybienia?

Choć kwiaty lotosu i lilii wodnej są dość podobne, botanicy zaliczają te rośliny do innych rodzin: lotos do lotosowatych (Nelumbonaceae), a grzybień do grzybieniowatych (Nymphaeaceae). Starogrecka legenda opowiada, jak nimfa zapałała miłością do Heraklesa, ten jednak nie odwzajemnił jej uczucia. Wtedy ze smutku przemieniła się w biały kwiat. Stąd też nazwa – nymphaea alba.

Podczas gdy kwiat grzybienia leży na lustrze wody, lotos potrafi wyrosnąć ponad metr nad powierzchnię. Kwiaty lotosu są też większe. Nie zmienia to faktu, że morza białych pąków unoszące się na powierzchni białoruskich jezior, są widowiskiem równie pięknym. Należy więc korzystać z tego, że będą kwitły przez całe lato i pojechać zobaczyć je na własne oczy.

Czytaj również:

PW, pl/belsat.eu

Zdjęcia – Wasil Małczanau

Aktualności