Białoruś kpi z rezolucji Parlamentu Europejskiego w jej sprawie


„Żartobliwy” komentarz zjawił się na oficjalnym koncie białoruskiego MSZ w Twitterze.

Wpis był odpowiedzią na krytykę sytuacji dotyczącej przestrzegania praw człowieka na Białorusi. Europosłowie potępili wczoraj prześladowania dziennikarzy podczas tzw. „sprawy BiełTA”, blokadę serwisu informacyjnego Chartyja-97 i zaapelowali o uwolnienie więźniów politycznych – Dzmitryja Palijenki oraz Michaiła Żamczużnego.

Autorzy rezolucji podkreślają, że białoruskie władze kontynuują swoją represyjną i niedemokratyczną politykę wobec dziennikarzy, prawników, aktywistów politycznych i podmiotów społeczności obywatelskiej” co z kolei hamuje rozwój relacji Białorusi z UE.

– Zalecamy euoroposłom zmianę zdartej płyty, bo w dialogu Białorusi z instytucjami europejskimi już dawno są obecne nowe melodie – skomentował rezolucję rzecznik MSZ w Mińsku Anatol Hłaz.

A dziś na na oficjalnym koncie resortu białoruskiej dyplomacji w Twitterze zjawił się jeszcze jeden komentarz:

– Sądzimy, że to taki archiwalny nośnik został użyty przez Parlament Europejski przy przygotowaniu wczorajszej rezolucji w sprawie Białorusi – podpisali to zdjęcie białoruscy dyplomaci.

ІІ, cez/belsat.eu

Aktualności