Ažubalis: Putin oczekuje negocjacji i ustępstw, by w zamian móc schować własne kły

Idea utworzenia strefy wolnego handlu między UE a Euroazjatycką Unią Gospodarczą krąży jak widmo korytarzami  Brukseli. Takim spostrzeżeniem dzieli się na łamach portalu EUobserver deputowany litewskiego parlamentu  Audronius Ažubalis. Jego zdaniem, wolny handel i likwidacja wiz w celu zapobiegnięcia wojny w Europie za wszelką cenę raczej nie zatrzymają agresji.

“Tylko wprowadzamy w błąd państwa Partnerstwa Wschodniego, tworząc mit, że ich najlepsza droga do Europy prowadzi przez Moskwę i wspólnie z Moskwą. Trzeba stymulować reformy, nie negując możliwości dołączenia w przyszłości do UE każdego z 6 państw PW”- podkreśla Audronius Ažubalis, dodając, że w odwrotnym wypadku próżnię geopolityczną wypełni antyeuropejski projekt.

Zdaniem polityka, chociaż zachodni sojusz ma przewagę nad Rosją w kwestiach militarnych i ekonomicznych, jednak brak mu stanowczości. Właśnie to chce wykorzystać Putin, który oczekuje zaproszenia do stołu negocjacji, gdzie spodziewa się  ustępstw w zamian za to, że „schowa kły”.

Komentując ostatnie oświadczenia  PE o konieczności utworzenia nowej strategii w relacjach z Rosją, Ažubalis zwraca uwagę, że podobna strategia już istnieje, tylko praktyczne żadne państwo unijne jej nie stosuje.

„Jedynym środkiem, który może zmusić Kreml do przebudzenia się, jest mocna i zintegrowana presja poprzez sankcje, które będą działać aż do chwili, gdy najeźdźca spakuje walizki i opuści teren Ukrainy”.

KR/ZK/ Biełsat

www.belsat.eu/pl