Armata i mechanizm kuszy - zdobycze archeologów z Grodna


Naukowcy okazali się bardzo potrzebni przy rekonstrukcji Starego Zamku.

 

Naukowcy okazali się bardzo potrzebni przy rekonstrukcji Starego Zamku.

Na grodzieńskim Starym Zamku hałasu i zamieszania jest jak nigdy dotąd. Jedni robotnicy zbijają tynk z Wieży Bramowej, inni rozpoczęli już rozbiórkę powojennych budynków wewnątrz kompleksu, które zostaną zburzone, a tu jeszcze dzieci na wycieczkę przyjechały… Krótko mówiąc, dużo się dzieje.

W ramach gruntownej przebudowy, po ukończeniu której królewski zamek ma odzyskać wygląd zbliżony do tego z czasów Batorego, znalazła się praca i dla archeologów. Jak tłumaczy współpracownik naukowy muzeum Natalia Kiziukiewicz, nie jest to archeologia w formie czystej, chodzi bardziej o poszukiwania architekturalno-archeologiczne. Bo cel poszukiwań to zbadanie konkretnych zabytków Góry Zamkowej. Architektura pomoże w tym przypadku zrozumieć zmiany, które nastąpiły w wyniku kolejnych przebudów.

Dół przy samym murze, nad którym pracują w tej chwili archeolodzy, może się okazać najciekawszym. Otóż od lat 30. do lat 80. na terenie zamku przekopano prawie wszystko, ale ten kawałek pozostał nietknięty.

„W murze obronnym, który jest teraz rozkopany, można znaleźć wiele ciekawych materiałów i dzięki temu dowiedzieć się wielu rzeczy o różnych okresach w historii zamku – tłumaczy archeolog,- na górze zobaczymy polską międzywojenną cegłę rekonstrukcyjną. Niżej mamy ślady szalunków robione z desek w czasach Batorego. No i na samym dole są niepowiązane ze sobą głazy, – są to mury księcia Witolda.”

Najciekawsze jest to, że obok potężnych kamieni znajdziemy warstwę pozostałą po pożarze, najprawdopodobniej z XIV w. Wniosek wysuwa się sam: są to ślady legendarnego pożaru 1393 albo 1398 r., po przejściu którego Witold wybudował murowany zamek w stylu gotyckim na miejscu zniszczonej drewnianej twierdzy!… Naukowcy jednak studzą emocje: tę piękną teorię trzeba jeszcze będzie udowodnić.

Pod warstwą węgla zresztą znajduje się starożytny wał, w którym znalezione zostały fragmenty ceramiki z XII. wieku, czyli z najstarszych dziejów miasta.

Nie obeszło się też bez ciekawych znalezisk. Wśród nich – fragment głównej części armaty, która najprawdopodobniej została rozerwana wybuchem, po czym jeszcze się częściowo stopiła podczas pożaru. Specjaliści jeszcze nie ustalili jakiego dokładnie jest typu i kiedy została wyprodukowana, ale póki co uważają, że chodzi o armatę z XVII wieku. Jest to zresztą jedyna armata, która została znaleziona na terenie Starego Zamku.

I jeszcze jedna ciekawostka: “orzech” kuszy. Jest to część spustu kuszy, który został zrobiony z rogu. Bardzo podobny egzemplarz został znaleziony na terenie zamku w latach 80. podczas wykopalisk pod kierownictwem Aleha Tarasa.

Niedługo też rozpoczną się badania na terenie zamku, które będą prowadzone przez studentów w ramach letnich praktyk archeologicznych. Archeologów czeka jeszcze przede wszystkim praca intelektualna, czyli zestawienie wyników wykopalisk z ostatnich lat w celu stworzenia pełnego obrazu zabudowy Góry Zamkowej w ciągu ostatniego tysiąclecia.

АК, belsat.eu

 
Aktualności