„Amerykanka. All included” – autoironiczny dokument o więźniu politycznym już po polsku


Film przedstawia historię pobytu w mińskim więzieniu KGB nazywanym potocznie Amerykanką, znanego białoruskiego dziennikarza i pisarza Alaksandra Fiaduty. Trafił on za kraty po brutalnie spacyfikowanych powyborczych protestach wyborach prezydenckich w grudniu 2010 roku i spędził 110 dni, a swój pobyt opisał w książce. Autor opisując z przymrużeniem oka swoje przygody, stara się dramat jaki stał się jego udziałem przekształcić w komedię.

Ciekawostką jest fakt, że bohater filmu przed 20 laty pomógł Łukaszence dojść przy władzy odgrywając ważną rolę w jego pierwszej kampanii wyborczej. Fieduta pracował wtedy jako rzecznik prasowy kandydata.

Nazwa mińskiego więzienia KGB, według jeden z wersji, pochodzi od „amerykańskich szpiegów” jacy po drugiej wojnie światowej mieli byli przetrzymywani w jego murach.

Wyprodukowany przez Biełsat film wyreżyserował Wiktor Korzun.

jb/ www.belsat.eu/pl/

Aktualności