Wtorkowa konfiskata komputerów Związku Polaków na Białorusi przez białoruską milicję sparaliżowała pracę organizacji. Szefowa związku Andżelika Orechwo podkreśliła, że skomplikuje to szczególnie projekt letnich wyjazdów dzieci do Polski. Wraz z komputerami utracono bowiem dane ponad 2 tyś uczestników akcji.
Problemy ma również redakcja pisma mniejszości polskiej „Głos z nad Niemna” – na odebranym komputerze znajdowała się baza danych wszystkich artykułów i zdjęć od 2006 r.
Jerzy Kalina – dziennikarz i dokumentalista TV Biełsat i TVP Białystok namawia do przekazywania komputerów dla Związku Polaków na Białorusi. Jest to, jego zdaniem, ważny akt solidarności wobec Polaków na Białorusi. „Ten związek jest tam nielegalny – działają w warunkach partyzanckich. Nie otrzymują wsparcia ze strony białoruskiego rządu, a jedynie skromne finansowanie ze strony polskich władz.” – komentuje problemy Związku.
Z podobną prośbą zwróciła się prezes organizacji Angelika Orechwo na swoim profilu Facebook.
Osoby, które chciałby pomóc, mogą przynieść działające nowe i używane komputery do siedziby TVP w Białymstoku przy ulicy Włókienniczej 16 A lub siedziby TV Biełsat w Warszawie przy ulicy Plac Powstańców Warszawy 7 (wejście od ul. Jasnej). Prosimy o uprzednie poinformowanie o swoim zamiarze pod adresem news@belsat.eu.
Biełsat