Demograficzne „sukcesy” rządów Łukaszenki




W ciągu ostatnich 12 lat liczba dzieci do lat 18 spadła na Białorusi o 27,6 procent – poinformowała we wtorek rzeczniczka Narodowego Komitetu Statystycznego Alena Kandracienka. Obecnie na Białorusi mieszka 1 milion 731 tysięcy osób poniżej osiemnastego roku życia, czyli o 661 tysiąc mniej niż w roku 2000.

Najgorzej sprawy mają się na wsi – tam mieszka mniej o 231,8 tysięcy osób, czyli o 38,5 procent, niż 12 lat temu. Białoruskie media opozycyjne alarmują, że wieś białoruska wymiera, a jako przyczynę wymieniają system rolnictwa kołchozowego nie stwarzający dla młodzieży wiejskiej żadnych perspektyw – ani ekonomicznych, ani cywilizacyjnych.

W roku 2000 dzieci do lat 18 stanowiły prawie 24 procent ogółu ludności Białorusi. Obecnie – już tylko 18,3 procent. Liczba urodzin na tysiąc mieszkańców Białorusi wynosi w roku bieżącym 9,73 według szacunków ekspertów CIA World Factbook. Daje to Białorusi 196. miejsce wśród krajów świata. Liczba zgonów na tysiąc mieszkańców to 13,73. Ta różnica powoduje coroczny ubytek ludności w wysokości 0,36 procent.

Rok 1994, w którym Aleksander Łukaszenka objął władzę, był ostatnim rokiem zwiększania się liczby ludności Białorusi. Wówczas jej ludność liczyła 10 milionów 243 tysięcy. Od tamtego czasu systematycznie spada, by pod koniec ubiegłego roku wynieść 9 milionów 465 tysięcy. Jest to poziom z 1978 roku. Demografowie alarmują, że jeśli taki stan się utrzyma, krajowi grozi zapaść ekonomiczna i cywilizacyjna.

Michał Janczuk (TV Biełsat)

www.belsat.eu/pl

Aktualności