KGB zatrzymało kolejnych „terrorystów”


Białoruska milicja zatrzymała w Mińsku grupę Egipcjan, którzy mieli rzekomo udawać się do UE z „ekstremistycznymi zamiarami” – informuje agencja Interfax Zapad.

„W wyniku inspekcji zatrzymanych i także ich bagażu ręcznego – u oficerów operacyjnych pojawiły się podejrzenia, że podróż tych obywateli ma określone cele. Jeden z nich miał ślady rany zadane bronią palną” – poinformował miński wydział spraw wewnętrznych. Nie wiadomo co jeszcze znaleziono w bagażu zatrzymanych. Według informacji Egipcjanie mieli przez Białoruś dotrzeć do krajów EU, gdzie mieli wziąć udział w „podziemnym ruchu sprzeciwu” – który miał na celu zaburzenie „polityczno-społecznego porządku” w krajach europejskich.

Stołeczna milicja uważa, że zatrzymani wybrali jako kraj tranzytowy Białoruś, bo ich zdaniem w wyniku unijnych sankcji osłabiono tam kontrolę graniczną.

To już czwarte ostrzeżenie ze strony białoruskich struktur siłowych w sprawie zagrożenia terrorystycznego. Serię rozpoczęło zatrzymanie 12 kwietnia na białorusko-polskiej granicy grupy bojowników czeczeńskich. 19 kwietnia KGB sygnalizowało o rzekomym wybuchu bomby w jednym z homelskich sklepów. 25 kwietnia w Kobryniu od wybuchu granatu miał zginąć ojciec i syn. Jedna z wersji mówi o śladach łączących to zdarzenie z grupami przestępczymi z Północnego Kaukazu.

Biełsat

WWW.belsat.eu/pl

Aktualności