Tajemnicza polska firma płaci wielką karę?


Polski inwestor chciał wybudować w obwodzie grodzieńskim pieczarkarnię –z planów nic nie wyszło, do tego musi zapłacić karę w wysokości 800 tys. dol.

Gazeta “Wieczernyj Grodno” informuje, że według szefa obwodu Aleksandra Rusanowa, polskiemu inwestorowi – firmie Bio Eko Oskar Smulski nie udało się wyjść z fazy projektu, naruszając wszelkie terminy kontraktu. Według oficjalnych informacji – inwestor miał nie zdawać sobie sprawy z trudności związanych z dostosowaniem projektu do białoruskich standardów. Co ciekawe firma opisywana przez białoruską gazetę państwową jako niemal światowy potentat na rynku pieczarkarskim, w Polsce jest nieznana i nie ma nawet swojej strony internetowej.

Umowa z Bio-Eko miała być podpisana 14 października 2008 r. W efekcie pod Grodnem miała powstać fabryka produkująca 4 tyś ton pieczarek rocznie. Budowa nie ruszyła i 16 marca 2011 r. sąd gospodarczy w Grodnie skazał firmę na wypłacenie kary w wysokości 800 tyś dol. W lutym wyrok miał potwierdzić polski sąd.

Biełsat

WWW.belsat.eu/pl

Aktualności