Milicja zatrzymała obrońcę praw człowieka Aleha Wołczaka. Mężczyzna został aresztowany ok. godz. 16 czasu na terenie jednej z poczt w centrum Mińska i zawieziony do komisariatu w dzielnicy Moskowskaja. Wołczak został oskarżony o drobne chuligaństwo i zostanie w areszcie do poniedziałku.
Aktywista czekał na dziennikarzy współpracujących z Biełsatem, którzy mieli z nim przeprowadzić wywiad na temat decyzji skazanego na śmierć Zmiciera Kanawałowa, który nie odmówił wysłania prośby o łaskę do białoruskiego prezydenta.
Aleh Wołczak, który w młodości służył w Afganistanie, pracował również jako śledczy w prokuraturze. Po odejściu ze służby stał się działaczem praw człowieka na Białorusi. Zajmuje się m.in. sprawą zaginięcia b. ministra spraw wewnętrznych Białorusi Jurija Zacherenki, który zdaniem wielu komentatorów został zabity przez służby specjalne podległe Łukaszence .
Biełsat
Www.belsat.eu/pl
