Dziennikarze Biełsatu filmowali okolicę prokuratury w Grodnie, gdy podszedł do nich milicjant ochraniający obiekt i nakazał im udanie się do budynku. Razem z ekipą Biełsatu została zatrzymana również Oksana Poczobut, żona wiezionego dziennikarza gazety Wyborczej, która akurat wychodziła z budynku prokuratury. Następnie według świadków, rozpoczęła się długotrwała, trwająca ponad dwie godziny procedura spisywania danych oraz wyjaśnień.
Zaparkowanym w pobliżu zdarzenia samochodem należącym do ekipy zainteresowali się również funkcjonariusze lokalnej drogówki, którzy przyjechali na miejsce i spisali numery pojazdu pod zarzutem, że jest on rzekomo źle zaparkowany. Po złożeniu wyjaśnień Oksana Poczobut, ekipa Biełsatu i osoby towarzyszące zostali zwolnieni.
Biełsat
