Na trawniku przed warszawską galerią Zachęta, odwiedzających wita zrobiony z kolorowego żwiru i kwiatów kilkumetrowej średnicy emblemat białoruskiego KGB. Jego autorką jest zaangażowanej politycznie białoruska artystka Marina Napruszkina, która swoja działalność określa mianem antypropagandy. Jest to jedna z prac prezentowanych na otwartej dzisiaj wystawie Otwierając drzwi? Sztuka białoruska dzisiaj, na której prezentowane są dzieła 20 białoruskich twórców sztuki współczesnej.
Otwierając drzwi? Sztuka białoruska dzisiaj prezentuje prace twórców mieszkających i pracujących na Białorusi i za granicą. Nie po raz pierwszy dwie części podzielonej sceny artystycznej łączą się we wspólnym przedsięwzięciu, lecz, co rzadko się zdarza, projekt ten ma miejsce w bliskim sąsiedztwie ich kraju. Większość białoruskich artystów mieszkających na Zachodzie utrzymuje kontakty z rodziną i regularnie odwiedza ojczyznę, ale nieczęsto mają okazję pokazywać prace w Mińsku (czy w ogóle na Białorusi). Dlatego też pokaz w Warszawie, podobnie jak pierwsza prezentacja w Wilnie – mieście leżącym w Unii Europejskiej, które Białorusini mogą stosunkowo łatwo odwiedzić – jest przestrzenią wyjątkowego spotkania na neutralnym gruncie. Dowodem jest duża liczba zwiedzających na wileńskiej wystawie i bezprecedensowe zainteresowanie ze strony białoruskiej prasy, którego wynikiem była żywa dyskusja nad tożsamością tamtejszej sztuki współczesnej i jej obecnej sytuacji na międzynarodowej scenie.
Otwierając drzwi? To największa do 10 lat wystawa białoruskiej sztuki współczesnej w Warszawie.
za zacheta.art.pl
Więcej o wystanie na stronie galerii Zachęta
Biełsat