"On załatwi milionowe miasto, żeby zabić 10 tys. Ukraińców." Nowe podsłuchy Służby Bezpieczeństwa Ukrainy


Służba bezpieczeństwa Ukrainy opublikowała kolejne rozmowy separatystów. Liderzy „Donieckiej Republiki Ludowej” (DRL) telefonicznie kontaktują się z politykami w Moskwie, a także krytykują swoich kolegów używając niecenzuralnego słownictwa.

Pierwsza rozmowa odbywa się między „premierem” „Donieckiej Republiki Ludowej” Aleksandrem Borodjem oraz zastępcą sekretarza prokremlowskiej partii Jedyna Rosja Aleksandrem Czesnakowem.

„Sytuacja wojskowa jest do d… Z projektu DRL wyszedł jeden wielki ch…”.

Borodoj skarży się , że w Doniecku panuje pełny „burdel” i nie istnieje jednolite dowództwo. „Sytuacja wojskowa jest do d… Z projektu DRL wyszedł jednen wielki ch…”.

Borodoj opowiada o braku zaufania między komendantami wojskowymi. Wspomina w tym kontekście nazwisko komendanta batalionu „Wostok” Aleksandra Chodakowskiego. Stał się znany po tym, gdy ostatnio otwarcie przyznał dziennikarzom Reutersa, że separatyści dysponowali systemami przeciwlotniczymi Buk, z których mógł zostać zestrzelony malezyjski Boeing 777.

Borodoj skarży się, że kończy mu się „forsa” i następna transza dotrze do niego za dwa tygodnie, gdy może już być po wszystkim. Czesnakow tymczasem przypomina, że obiecał sumę 180 (prawdopodobnie milionów hrywien – red.), i że organizowane są kanały przerzutowe z terytorium Rosji.

„Uważam go za najbardziej błyskotliwego lidera współczesności , dzięki któremu Rosja wstała z kolan”

Największy problem jednak przedstawiciel Kremla ma z jednym z komendantów polowych Igorem Striełkowem-Girkinem, którego nazywa ironicznie „legendarnym”. Czesnakow chce, żeby Striełkow udzielił wywiadu, w którym powie, że nie sprzeciwia się Zwierzchnikowi Sił Zbrojnych – czyli jak można wywnioskować Putinowi. „Niech powie: jestem oficerem, mam swojego Zwierzchnika Sił Zbrojnych. Obecnie, co oczywiste nie mogę wypełniać jego bezpośrednich rozkazów, gdyż znajduje się na terytorium innego kraju. Jednak odnoszę się do niego z największym szacunkiem, uważam go za najbardziej błyskotliwego lidera współczesności, dzięki któremu Rosja wstała z kolan i my wszyscy z nadzieją patrzymy na niego. No jednak nie w sensie „no kiedy wreszcie” (dokona bezpośredniej inwazji na Ukrainę-red.), ale w sensie, że on jest naszym ideałem i jakich by nie podejmował decyzji – będziemy wypełniać każde jego postanowienie. Dlatego że uważamy go za niezwykle mądrego lidera „rosyjskiego świata”.” –rosyjski polityk podpowiada, co Striełkow miałby powiedzieć dziennikarzom.

“Je…ty pułkownik”

Kolejna rozmowa między b. premierem i „przewodniczącym parlamentu” DRL Denisem Puszylinem oraz mężczyzną zidentyfikowanym jako Andrej Purgin, czyli „wicepremierem” DRL.

Ich rozmowa również skupia się na Striełkowie, który określany jest przez Purgina mianem „je…tego pułkownika”. „Ludzie, którzy z nim przyjechali nie mają dużej wartości, on nie ma pojęcia o walkach w półtoramilionowym mieście. Gdy wzywa mera miasta i mówi: zatrzymajcie transport publiczny i wysadzajcie dziewięciopiętrowce na przedmieściach, to nie idzie k…a zrozumieć”.

Zdaniem „premiera DLR”, Striełkow blokując miasto sparaliżował sieci handlowe przez co jego mieszkańcom grozi głód. Przez to „zginie o wiele mniej wrogów niż cywilów, których on oswobadza.”

Według Purgina, Striełkow zamiast walczyć zajmuje się tematami zastępczymi np. sytuacją w donieckim systemie bankowym. „Wezwij k…wa swoich kolesi, żeby im nie odp…alało – relacjonuje swoją rozmowę z dowódcą – Całe miasto plądrują. Bez jakichkolwiek dokumentów, bo oni są przecież ze Słowiańska. Miasto grabią k…wa. Próbuję mu powiedzieć: zróbmy coś z tym! Po ch…Panu ci ch…owi inwestorzy? Pan codziennie słucha 200 debili, na ch.. to Panu? Po co k…wa? To że on jest utalentowanym dowódcą to jeden ch…. On załatwi milionowe miasto, żeby zabić 10 tys. Ukraińców.”

Jb/Biełsat/SBU

www.belsat.eu/pl

Aktualności