Piknik pod gołym niebem z okazji 10. rocznicy rozszerzenia UE zorganizowała w sobotę Ambasada RP w Mińsku na działce, gdzie powstanie nowa polska ambasada. Można było skosztować potrawy charakterystyczne dla niektórych państw członkowskich i posłuchać muzyki.
Wśród drzew porastających działkę przy trakcie Starowileńskim ustawiono stoiska, na których państwa członkowskie prezentowały swoje dania i napoje. Na stoiskach Polski można było spróbować m.in. kaszanki, a na stoisku Węgier gulaszu; było też np. słowackie i estońskie piwo.
“Pomysł (pikniku) wyszedł od nas – powiedział ambasador RP w Mińsku Leszek Szerepka. “Spośród 10 państw, które w 2010 roku przystąpiły do Unii Europejskiej, siedem ma swoje ambasady w Mińsku. Wszystkie się włączyły do organizacji” – dodał.
W 2010 roku Polska otrzymała w centrum białoruskiej stolicy działkę pod budowę nowej ambasady, ale dopóki nie zostanie ona wzniesiona, ambasada mieści się w siedzibie tymczasowej – zajmuje trzy piętra biurowca przy ul. Biaduli w centrum Mińska.
Pytany o termin rozpoczęcia budowy ambasady Szerepka odparł: “Cały czas są kwestie proceduralne. Przekazaliśmy ostatnio projekt do Komitetu Architektury Miasta Mińska“.
“Chciałbym, żeby Białoruś i Ukraina także niedługo dostały się do tej wolnej rodziny europejskiej” – powiedział jeden z uczestników pikniku.
Goście pikniku mogli nie tylko spróbować rozmaitych potraw, ale też posłuchać muzyki na żywo. Jako pierwszy wystąpił polski kwintet smyczkowy Vołosi, grający improwizowaną muzykę inspirowaną motywami ludowymi, a jako ostatni – znany białoruski zespół rockowy Pałac.
KR/Biełsat/PAP