Początkowo sprawa pracownika TVP, częścią której jest TV Biełsat, miała być rozpatrywana jutro w Sądzie rejonowym w Kareliczach (obwód grodzieński), o czym Alesia Zaleuskiego poinformował telefonicznie pracownik sądu. Żadnego wezwania w formie pisemnej dziennikarzowi Biełsatu nie doręczono.
Alesia Zaleuskiego poinformowano, że w razie niestawienia się w sądzie, będzie doprowadzony tam przez funkcjonariuszy milicji.
Dziennikarz nie zna powodów wszczęcia przeciwko niemu postępowania administracyjnego.
Zaleuski zwrócił się do sądu z wnioskiem o droczenie terminu rozprawy. Sąd przychylił się do prośby dziennikarza i kolejny termin posiedzenia wyznaczono na 28 maja na godz. 14:30 czasu białoruskiego (godz. 13:30 czasu polskiego).
KR/Biełsat
