W ręce celników wpadło 5,5 tysiąca paczek nielegalnych papierosów o szacunkowej wartości rynkowej ponad 125 tysięcy złotych. Wszystko dzięki owczarkowi Argo.
Funkcjonariusze Służby Celnej z drogowego przejścia granicznego w Kuźnicy wytypowali do kontroli białoruskiego busa, który skierował się na tzw. „zielony pas – nic do oclenia”. Podczas rewizji samochodu okazało się, że w pojeździe ukryte są przemycane papierosy. Niezawodny węch belgijskiego owczarka Aro naprowadził celników na skrytkę, gdzie były schowane wyroby tytoniowe.
W sumie w Fordzie Transicie kierowanym przez 37-letniego obywatela Białorusi, funkcjonariusze znaleźli blisko 5,5 tysiąca paczek papierosów z białoruskimi znakami akcyzy. Kontrabanda znajdowała się w przerobionej podłodze samochodu.
KR/Biełsat /bialystok.uc.gov.pl