Ministerstwo Handlu Białorusi stwierdziło nieprawidłowości w niemal wszystkich (96 proc.) skontrolowanych obiektach handlowych, zapewnia jednak, że do wszystkich sklepów można bezpiecznie chodzić na zakupy.
“Czynności kontrolne przeprowadzono w ponad 1,3 tys. obiektów handlowych. Nieprawidłowości stwierdzono praktycznie we wszystkich sklepach, a dokładniej w 96 proc. przypadków” – oświadczył w piątek na konferencji prasowej w Mińsku wiceminister handlu Artur Karpowicz.
Przeterminowana żywność głównym problemem
Wśród najczęstszych nieprawidłowości znalazła się sprzedaż przeterminowanych towarów, naruszanie wymogów dotyczących przechowywania produktów czy przygotowywania cenników, a także niepełna informacja dotycząca producentów.
Karpowicz zapewnił jednak, że “nie jest tak źle“. Jak zaznaczył, wyniki kontroli “nie oznaczają bynajmniej, że w sklepach sprzedaje się wyłącznie przeterminowany towar; są to pojedyncze przypadki“. Podkreślił też, że “do wszystkich 100 proc. sklepów można bez obawy chodzić“.
Przeprowadzono również kontrolę 247 sklepów internetowych. W 78 proc. stwierdzono naruszenie przepisów, takie jak podawanie niezgodnej z rzeczywistością ceny czy sprzedaż niedozwolonych dla tego rodzaju sklepów towarów, np. wyrobów z kamieni szlachetnych, alkoholu, papierosów czy artykułów pirotechnicznych.
KR/Biełsat/PAP