17-letnia Rosjanka „wystawiła” Ukraińca FSB


Ukraińscy dziennikarze dotarli do tajemniczej przyjaciółki Pawła Hryba, który został kilka dni temu porwany przez FSB na Białorusi i oskarżony o terroryzm. Chłopak pojechał do białoruskiego Homla właśnie po to, by spotkać się z Rosjanką poznaną przez portal społecznościowy.

Dziennikarze telewizji TSN dotarli do 17-letniej mieszkanki Soczi, która przyznała się do pełnienia roli przynęty wykorzystanej przez FSB do zwabienia Hryba na Białoruś. Para poznała się wcześniej przy pomocy portalu społecznościowego Vkontakte.

Dziewczynie podobnie jak Pawłowi miano postawić  zarzuty działalności terrorystycznej i zmuszono szantażem do współpracy z rosyjskimi specsłużbami.

– Wszystko to było zaaranżowane. Na Białoruś wysłali mnie pod groźbą szantażu. Poruszaliśmy razem takie tematy jak nacjonalizm, czy coś podobnego. I tak w ogóle, to przeciwko mnie też jest wszczęta sprawa. Można powiedzieć, że to z powodu rozmów z nim i… Ja o tym nie mogę opowiadać, bo podpisałam dokument dotyczący zakazu ujawniania zeznań – powiedziała w rozmowie z dziennikarzami TNS.

Czytajcie więcej:

jb/belsat.eu/pl

Aktualności