Łukaszenka chce modernizacji armii


Prezydent Aleksander Łukaszenka zapowiedział sprawdzenie w najbliższym czasie zdolności bojowej białoruskiej armii. Zwiedzając bazę lotniczą w Baranowiczach na zachodzie kraju mówił też dużo o potrzebie modernizowania sprzętu wojskowego.

Kreml – zamiast modernizacji obecność wojskowa

Prezydent zwrócił uwagę, że można na przykład modernizować stare czołgi czy samoloty. ”Mamy dobre zakłady, w których możemy modernizować samoloty i helikoptery” – mówił Łukaszenka. Tymczasem niezależna gazeta internetowa „Nawiny” pisze, że możliwości modernizacji są mocno ograniczone ze względu na nie najlepsze finanse państwa. „Eksperci uważają, iż swego czasu Mińsk zbyt mocno wierzył w to, że Moskwa pomoże w dziedzinie wojskowo-technicznej i teraz płaci za te iluzje” – podkreśla gazeta. Autor publikacji zauważa, że Rosja faktycznie może pomóc, ale sądząc po planach utworzenia bazy lotniczej w Lidzie Moskwa woli chyba przychodzić na Białoruś ze swoim uzbrojeniem i swoimi kadrami. A wtedy dla prezydenta Łukaszenki może powstać dyskomfortowa sytuacja, gdyż obrona Białorusi byłaby kierowana również przez Rosję.

jb/Biełsat/pap

Aktualności