"The show must go on" – Konferencja prasowa Alaksandra Łukaszenki dla dziennikarzy regionalnych rosyjskich mediów (fragmenty audio)


Ponad 5 godzin Alaksandr Łukaszenka odpowiadał na pytania rosyjskich dziennikarzy. Prezydent Białorusi po raz kolejny zaprosił przedstawicieli rosyjskich lokalnych mediów, by opowiedzieć o „tajemnicach sukcesu” oraz problemach białoruskiej polityki, gospodarki oraz sportu. Przedstawiamy najbardziej niespodziewane, kontrowersyjne, a nawet mało kurtuazyjne wypowiedzi Alaksandra Łukaszenki, które padły podczas dzisiejszej konferencji.

O polityce prorodzinnej

Ile Pani ma dzieci? – zapytał Łukaszenka dziennikarkę, która interesowała się polityką socjalną i prorodzinną na Białorusi. – Dwójka? Niedobrze! Dwóch synów – dobrze, a gdzie dziewczynka? Jeżeli Pani, nie daj boże, zajdzie w ciążę i zechce urodzić – zapraszamy na Białoruś, wszystko załatwimy” – zaproponował Łukaszenka i obiecał „wszystko zorganizować”. {movie}Polityka prorodzinna|left|12850{/movie}

O wojskowych ćwiczeniach Zapad -2013 i reakcji NATO

Dlaczego Polacy tak jazgotali? – zareagował Łukaszenka na pytanie dziennikarza dot. wspólnych rosyjsko – białoruskich ćwiczeń wojskowych Zapad – 2013 i sam udzielił odpowiedzi na swoje pytanie: Polacy chcą otrzymać od Amerykanów tarczę antyrakietową oraz inne „pierniki i cukierki”, a także środki finansowe na podtrzymanie swych zdolności bojowych“.

O intensywnym dialogu między Łukaszenką i Putinem

Nasz dialog to zlepek problemów, które istnieją między naszymi państwami. Są to problemy „o podłożu obiektywnym” – uważa Łukaszenka.

Pytanie od dziennikarza gazety „Wieczerniaja Moskwa”: kogo z przedstawicieli rosyjskiego biznesu nie życzy sobie w Mińsku białoruski prezydent?

Żuli” – odciął Łukaszenka i rozpoczął wykład na temat, w jaki sposób handel nawozami potasowymi wpływa na jakość ziemniaków. Białoruski przywódca jest przekonany, że wyłącznie dzięki jego interwencji „Bielaruskalij” zaczął przynosić zyski do budżetu państwa, a przed tym zyski trafiały wyłącznie do kieszeni złodziei.

O walce z przestępczością zorganizowaną

Łukaszenka opowiedział o tym, jak walczył z przestępczością zorganizowaną w latach 90.: „Skompletowaliśmy kilka oddziałów, znaleźliśmy drogie auta i zastawiliśmy pułapki na trasie od rosyjskiej granicy aż do Brześcia. Wszystkich stawiających opór rozstrzeliwaliśmy na miejscu!” {movie}Łukaszenka o walce z przestępczością zorganizowaną |left|12849{/movie}

Dziennikarka gazety „Zawtra” o dążeniu Ukrainy do UE: czy nie będzie to tragedia dla całego „słowiańskiego świata”?

Nie warto się bać, że oni ( Ukraina- red.) coś tam podpiszą z UE. Niebezpieczeństwo polega na tym, że tymi dokumentami mogą sobie zamknąć drogę do nas, do Unii Celnej, Euroazjatyckiej Unii Gospodarczej” – uważa Łukaszenka.

Komsomolskaja Prawda”: Dlaczego na Białorusi nie ma nielegalnych migrantów i tak dużo kasyn?

Kiedy u was ( w Rosji – red.) zaczęto rozwalać hazardowy biznes to oni zaczęli przenosić się do nas. Nam ręce świerzbiały, by zabronić, ale ja powiedziałem „nie”! Zobaczymy, czy będą z tego zyski czy straty”- wspominał Łukaszenka i opowiedział historie o tym, jak dziani Moskwianie przyjechali pograć w kasynie i zażądali przyjazdu „dziewczynek”. „A u nas to surowo karane! – pochwalił się prezydent. – Pobiegli szukać panienek i trafili prosto do celi”.

O tęsknocie za ZSRR

Alaksandr Łukaszenka
: “Jestem człowiekiem radzieckim, wyrosłem w tym kraju. Na własnej skórze odczułem działanie tego systemu: nie wiele brakowało, a wyrzuciliby mnie z partii, dostałem dwie naganny z wpisaniem do akt. Otarłem się o więzienie, gdy wystąpiłem przeciwko jednemu dyrektorowi. Mi dobitnie pokazali, kto ma rację. I ja to wszystko normalnie odbieram. Różnie bywało. Teraz nie jest lepiej, jednak można „szczekać” zza rogu, napluć na prezydenta i nikt nie poniesie żadnych konsekwencji“.


„Litwini dostaną po mordzie!”

W odpowiedzi na pytanie dot. konfliktu celnego między Litwą i Rosją Łukaszenka niespodziewanie zaproponował… przekazać Obwód Kaliningradzki Białorusi.

Jeżeli Litwini będą się źle zachowywać to dostaną po mordzie. Nikt nie ma prawa zamknąć granicy z naszym Obwodem Kaliningradzkim. Przekażcie nam Obwód Kaliningradzki! My w stanie zaorać każdy wolny hektar, zrobimy z tej ziemi kraj kwitnący!

Dzisiejsza konferencja prasowa była zorganizowana z okazji wizyty na Białoruś grupy 90 dziennikarzy rosyjskich mediów regionalnych. Podobne wizyty odbywają się co roku na zaproszenie białoruskiego prezydenta. Podczas kilkudniowych pobytów na Białorusi rosyjscy dziennikarze zwiedzają przemysłowe zakłady, kulturalne i sportowe obiekty oraz spotykają się z miejscowym kierownictwem. Coroczne zaproszenie rosyjskich dziennikarzy to przemyślany chwyt PR- owski białoruskich władz, ponieważ po wyjeździe z Białorusi w rosyjskich regionalnych gazetach, radiu oraz TV ukazują się liczne materiały wychwalające białoruski ład i porządek.

Przebieg konferencji prasowej był transmitowany na żywo w Pierwszym programie Białoruskiego Radia, transmisji telewizyjnej na żywo tym razem jednak nie było. Podczas dzisiejszej konferencji padł kolejny rekord: prezydent Łukaszenka odpowiadał na pytania i rozmawiał z dziennikarzami ponad 5,5 godziny.

Karolina Rusinowicz/ Biełsat

Aktualności