Polscy i hiszpańscy przedsiębiorcy podbijają Mińsk


Polscy, hiszpańscy i białoruscy przedsiębiorcy rozpoczęli w środę obrady na forum biznesowym w Mińsku na Białorusi. Goście z Polski i Hiszpanii liczą na nawiązanie kontaktów, które pozwolą im nie tylko wejść na rynek białoruski, ale także np. rosyjski.

Firmy hiszpańskie od jakieś czasu traktują Polskę, jako platformę wyjścia dalej na wschód” – powiedział PAP wiceprezes Polsko-Hiszpańskiej Izby Gospodarczej Marcin Grodzki. “Nie mając doświadczenia na rynkach białoruskim, ukraińskim czy rosyjskim, potrzebują wsparcia firm polskich i polskiej tradycji robienia biznesu na tych obszarach. Dlatego uzgodniliśmy ze stroną hiszpańską, że będziemy ich wspierać na wschodzie, my zaś będziemy wykorzystywać stronę hiszpańską do wejścia na rynki Ameryki Łacińskiej” – wyjaśnił.

Mińsk bramą do rynków Unii Celnej

Jak podkreślił Grodzki, Białoruś jest ciekawym rynkiem, umożliwiającym dalsze wejście na rynek Wspólnej Przestrzeni Gospodarczej, obejmujący poza Białorusią Rosję i Kazachstan. Według niego rynek białoruski jest dużo lepiej zorganizowany, niż np. ukraiński, a koszt wejścia nań jest dużo niższy, niż np. na rosyjski.

Obserwujemy bardzo dużą motywację strony białoruskiej do pozyskania kapitału, zwłaszcza z Zachodu. Motywacja ta przekłada się na instrumenty wsparcia, takie jak strefy gospodarcze i ulgi podatkowe, oraz na pewną stabilność rynku, która w naszym przekonaniu jest wyższa, niż w innych krajach regionu” – podkreślił.

Dodał, że uczestnicy polsko-hiszpańskiej misji, wśród których większość stanowią firmy polsko-hiszpańskie, największe nadzieje wiążą z nawiązaniem na Białorusi współpracy w sektorze maszynowym, chemicznym, budowlanym i badań medycznych.

Zmienia się struktura polsko – białoruskich obrotów handlowych

Podczas forum Piotr Masajło z wydziału promocji handlu i inwestycji Ambasady RP w Mińsku przedstawił m.in. dane dotyczące handlu polsko-białoruskiego w pierwszym półroczu tego roku.

Dało się zauważyć przede wszystkim to, że Polska stała się dla Białorusi 3. partnerem handlowym w UE po Holandii i Niemczech. Awansowaliśmy też na 6. miejsce, jako partner światowy” – podkreślił w rozmowie z PAP. Jak zaznaczył, w pierwszym półroczu bieżącego roku eksport polski na Białoruś wzrósł o 17 proc. w porównaniu z analogicznym okresem roku poprzedniego.

Zmieniła się trochę struktura naszych obrotów handlowych – w białoruskim eksporcie o 10 proc. spadł udział produktów petrochemicznych, natomiast w polskim eksporcie obserwujemy wzrost produktów elektromechanicznych” – zauważył. Obecnie na te ostatnie przypada aż 36,6 proc. polskiego eksportu na Białoruś, co oznacza wzrost o ponad 11 pkt proc.

Jak dodał Masajło, w ubiegłym roku dał się również zauważyć znaczny wzrost inwestycji polskich na Białorusi i białoruskich w Polsce. Polskie inwestycje wzrosły o ponad 25 proc. i wyniosły 126 mln dol., zaś białoruskie wzrosły o ponad 300 proc. i wyniosły 20 mln dol.

KR/Biełsat/PAP

Aktualności