"Odezwa Naczelnego Wieprza Białorusi do obywateli"


Na Białorusi trwa walka z groźną chorobą trzody chlewnej – afrykańskim pomorem świń. Działania białoruskich służb weterynaryjnych, mające na celu zminimalizowanie skutków wirusa, wywołały reakcję Naczelnego Wieprza, który zwrócił się do białoruskiego prezydenta ze specjalnym apelem.

W czerwcu br. białoruskie służby weterynaryjne poinformowały o zanotowaniu przypadków afrykańskiego pomoru świń (ASF). Do tej pory poinformowano o występowaniu dwóch ognisk tej choroby: we wschodniej części powiatu grodzieńskiego i w Witebsku. Niektóre media donoszą jednak, że takich ognisk na terenie Białorusi może być nawet kilkadziesiąt.

Afrykański pomór świń nie jest groźny dla ludzi, ma jednak śmiertelne konsekwencję dla świń – śmiertelność wśród zwierząt jest niemal stuprocentowa. W tej sprawie wypowiedział się Naczelny Wieprz Białorusi, który zwrócił się do prezydenta Alaksandra Łukaszenki ze specjalnym przesłaniem:

Przez stulecia wiarą i prawdą służyliśmy narodowi, dziesięcioleciami byliśmy stabilnym źródłem waluty. I oto teraz pozbawiono nas wszelkich praw. Najbardziej bolesne jest to, że wbrew konstytucji Białorusi, która gwarantuje nam i białoruskiemu narodowi dostęp do wiarygodnej i obiektywnej informacji, nikt nie chcę nam powiedzieć prawdy – żali się przedstawiciel świń na Białorusi. {movie}Odezwa Naczelnego Wieprza Białorusi do obywateli |left|12127{/movie}

Zdaniem “świńskiego działacza” gospodarstwa na Białorusi są chronione przez inspektorów weterynarii, zaś źródło zakażeń znajduje się w rosyjskim obwodzie smoleńskim. Dlatego też Naczelny Wieprz domaga się informacji na temat przyczyn masowego zabijania świńskich hodowli na Białorusi: – Chcę zwrócić się do prezydenta – może Pan nam powie jaka jest przyczyna takiego stosunku do nas? W czym uraziliśmy Boga i Pana, który według naszego świńskiego poglądu jest wyższy do Boga? – zwraca się do białoruskiej głowy państwa przedstawiciel trzody chlewnej.

Jak poinformowała Olga Karacz, liderka organizacji „Nasz Dom” odpowiedzialnej za nagranie satyrycznego filmiku, walka z epidemią na Białorusi jest dokonywana w sposób wybiórczy ze szkodą dla prywatnych hodowców. Służby weterynaryjne stosują wobec prywatnych właścicieli trzody bardziej restrykcyjne działania aniżeli w państwowych przedsiębiorstwach. – Państwowe świnie cieszą się przywilejami. Natomiast zwierzęta w prywatnych gospodarstwach na wsiach są zabijane – tłumaczy Karacz.

KR/Biełsat/ eastbook.eu

Aktualności